Vilya

napisała o Emigranci

Oglądałam dla aktorów - epicki rozmach do mnie nie przemawia, chociaż im dłużej myślę o tych filmach (także o "Osadnikach"), tym bardziej mnie do siebie przekonują. Liv Ullmann i Max von Sydow stanowią klasę sami dla siebie, ale mnie chyba najbardziej zachwycił Allan Edwall w roli wujka Danjela. Świetna rola. :)

Ja widziałem tylko "Osadników" i właściwie w 100% popieram to co mówisz. To film(y) mało festiwalowe. Bardziej nadają się do puszczenia w niedzielę na HBO, obok "Ben Hura" na przykład.

Ale nie zmienia to faktu że to świetnie zrealizowane i zagrane filmy o ważnej części (nieco już zapomnianej) historii.

Bardzo jestem ciekaw innych filmów Troella - tych bardziej autorskich. W sobotę wybieramy się na Hamsuna (o skandynawskim nobliście, który przeszedł na stronę nazizmu), a już po powrocie do domu wypożyczymy (o dziwo jest dostępny w LoveFilm) ostatni film Troella o Marii Larsson. Na pewno zdam relację na Filmasterze.